VI kolejka
Dziś i jutro (6 i 7 maja) na leszczyńskich Orlikach odbędą się spotkania siódmej kolejki ALLO. W dotychczasowych pięciu padały cudowne bramki czy niespodziewane rozstrzygnięcia. Nie inaczej powinno być tym razem.
W pierwszy dzień rozgrywek na Orliku przy ul Stefana Grota-Roweckiego zobaczymy trzy mecze. Na początek Protetica zmierzy się z FC Katalonią. Trzynasty zespół tabeli przed tygodniem pauzował. Z kolei jedenasta drużyna ligi w piątej kolejce odniosła pierwsze historyczne zwycięstwo po wyrównanym meczu z FC Gronowo. Bohaterami tamtego meczu byli Martin Janek i Przemysław Rauhut. We wtorkowym meczu wystąpimy znów bez kilku klasowych zawodników. W bramce zabraknie Filipa Twardowskiego, którego prawdopodobnie zastąpi Mateusz Sadowski. W miejsce nieobecnego Krzysztofa Kajla zobaczymy Dawida Rzeźniczaka. Ponadto na orlik nie wybiegnie Marcin Grad oraz Piotr Piotrowski. Niepewny jest występ Patryka Borowskiego. Kapitan zespołu w ubiegły wtorek doznał kontuzji ścięgna.
W pierwszych kolejkach uzyskaliśmy 4 punkty (1 zwycięstwo, 1 remis, 3 porażki). Niestety w dwóch kolejkach rozpoczynających sezon głupio straciliśmy trzy (stracone gole w ostatnich chwilach spotkań). Gdyby „dodać” nam te „oczka” plasowalibyśmy się w środku tabeli.
Dobrą wiadomością jest świetna postawa Przemysława Rauhuta, Martina Janka, kapitana Patryka Borowskiego. Nowy bramkarz naszego zespołu Filip Twardowski broni nieco w kratkę, przeplatając cudowne interwencje z mniej udanymi.
Historyczne zwycięstwo z Gronowiakami pokazało, że potrafimy być skuteczni, a także walczyć do ostatnich chwil. Liczymy na kolejne zwycięstwo, tym bardziej, że w przyszłym tygodniu nasz zespół czeka pauza.
Pierwszy gwizdek arbitrów o godzinie 19:10.
W drugim meczu zespół Prawuckich podejmuje Eden Green. Gospodarze jak na razie spisują się poniżej oczekiwań. Przed sezonem byli wymieniani w gronie faworytów ligi. Siódme miejsce na pewno ich nie satysfakcjonuje. Ich rywal jest dwie pozycje wyżej, ale ma za sobą pauzę, a ponadto jest w wybornej formie strzeleckiej. W czterech meczach zdobył 24 gole, tracą tylko 5. Spotkanie rozpocznie się o 19:50.
Ostatnim pojedynkiem tego wieczoru będzie potyczka najsłabszego w lidze FC Gronowo z Laminatami Paszkowiak. Zdecydowanym faworytem są goście, którzy jak na razie grają bezkompromisowo (3 zwycięstwa, 2 porażki). Pierwszy gwizdek o 20:30.
Drugiego dnia rozgrywek odbędą się cztery spotkania.
Na początek (18:30) Oknoplast zagra z Nuss.pl. Zeszłoroczni mistrzowie dotychczas grają przeciętnie (6 miejsce w tabeli). Przed tygodniem wygrali oni 4:1 z drużyną Cerbera. Ich rywal również gra gorzej, niż przewidywał przed rozgrywkami (jako Albatrosy zdobyli mistrzostwo drugiej ligi). W poprzedniej kolejce mimo prowadzenia 5:1 zdołali tylko zremisować z Prawuckimi, dlatego pojedynek z „Okiennymi” ma być szansą na marsz w górę tabeli.
Zaraz po nich na boisko wybiegną liderzy – Tankersi i United. Gospodarze z kompletem zwycięstw przewodzą całej lidze. Ich rywal jest 10 z dorobkiem 5 punktów. Faworyt może być tylko jeden. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Tankersów będzie dużą niespodzianką.
W przedostatnim meczu Żuczki zagrają z Cerberem. Gospodarze plasują się w środku tabeli. Ich rywal jest chyba największym rozczarowaniem. Dopiero 14 pozycja w tabeli na pewno nie odzwierciedla potencjału drużyny.
Na koniec dnia organizatorzy zaplanowali pojedynek Lubemy i Przemixu. W pojedynku drugiej i trzeciej drużyny trudno wskazać faworyta. Z pewnością to hit tej serii spotkań.
Wszystkie środowe mecze zostaną rozegrane na Orliku przy ul. Łowieckiej.
Pauzuje LOB S.A.
Liczmy na 3 punky!
NA PEŁNEJ!
Komentarze