VIII kolejka 14.01.2015

Nuss.pl vs. FC Katalonia

W ramach ósmej kolejki gier zagraliśmy przeciw Nuss.pl. Spotkanie miało być rewanżem za dotkliwą porażkę z pierwszej rudny (0:3 przyp. red.). I trzeba przyznać, że spotkanie bliźniaczo przypominało to z początku sezonu.

Wszystko zaczęło się w 8 minucie kiedy Białasik wyprowadził Nuss.pl na prowadzenie. Nim zdążyliśmy się otrząsnąć, po fatalnym błędzie Niedbały J. Mazur podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 2:0.

Niestety tak niekorzystny wynik utrzymał się do przerwy. W jej trakcie wytłumaczyliśmy w typowo męski sposób, że mecz jeszcze nie dobiegł końca oraz że mamy umiejętności na sukces.

I faktycznie, słowa przerodziły się w konkretne działanie. W 22 minucie po świetnej akcji kontaktową bramkę strzelił kapitan zespołu Patryk Borowski. W tym miejscu warto pochwalić także Jędrowaika, który również rozgrywał bardzo dobre zawody.

Kolejne minuty to okres naszej dominacji. Co jakiś czas zagrażaliśmy bramce rywali. Najgroźniej było gdy Daniel Knecht trafił w słupek.

Niestety niewykorzystane sytuacje się mszczą. W konsekwencji bardzo ofensywnej gry daliśmy się skontrować. W 31 minucie Świątek trafił na 3:1 czym niemal zakończył rywalizację.

Na minutę przed końcem gry Białasik ustalił wynik spotkania na 4:1.

W przekroju całego meczu na pewno nie byliśmy zespołem gorszym. Na pewno rywal był bardziej skuteczny i zdeterminowany do zdobycia goli. Brak zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych kolejny raz przeszkodził nam w osiągnięciu korzystnego wyniku.

Skład: Moskiewicz – Kajl, Niedbała – Borowski (K) – Daniel Knecht

Ławka rezerwowych: Rzeźniczak, Knecht Patryk, Augustyński, Jędrowiak